PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA BRAK NOWYCH WPISÓW. PRZEPRASZAM ZARÓWNO TYCH KTÓRZY SĄ U MNIE BARDZO CZĘSTO JAK I TYCH KTÓRZY ZAGLĄDAJĄ TU OD CZASU DO CZASU. NIESTETY ZWIĄZANE JEST TO Z MOJĄ PRACĄ. CODZIENNIE JEDNAK STARAM SIĘ TU WPADAĆ I ODPOWIADAĆ NA WASZE KOMENTARZE. ZAPRASZAM WIĘC DO PIECZENIA ORAZ DZIELENIA SIĘ SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI I CZEKAM NA WASZE PYTANIA.

15 maj 2009

119-RACUCHY DROŻDŻOWE IZY

Znakomite na obiad lub podwieczorek.Miękkie i puszyste.Smakują równie dobrze na ciepło jak i na zimno.To chyba jedno z ulubionych dań małych dzieci :)
Polecam!

Składniki:

* 500 g mąki pszennej
* 1/2 szkl. cukru (1 szkl.=250 ml)
* 2 jajka
* 300-350 ml mleka
* 3 dkg świeżych drożdży
* szczypta soli
* 1 średnie jabłko
(smaczne także z rodzynkami, kawałkami czekolady lub innymi owocami)
* cukier puder do posypania
*oliwa do smażenia

Najpierw rozrobić drożdże z odrobiną cukru, mąki i ciepłego mleka.Odstawić do wyrośnięcia.W większym naczyniu ubić całe jajka z resztą cukru na puszystą masę.Dodać pozostałe składniki (oprócz jabłka lub innych dodatków) i zarobić średnio gęste ciasto.Możemy w tym celu użyć miksera, ale też bez problemu można wymieszać ciasto ręcznie używajac dużej łyżki.Na samym końcu gdy ciasto będzie gładkie i jednolite dodajemy pokrojone jabłko lub inne dodatki.Odstawiamy na około 10 minut do podrośnięcia.Pieczemy na patelni na średnio rozgrzanym tluszczu (chwilami na małym) kladąc łyżką porcje ciasta.Przed każdym nabraniem ciasta na łyżkę radzę zamoczyć ją najpierw w tłuszczu który mamy na patelni.Wtedy bez problemu ciasto zejdzie nam z tłustej łyżki :) Pieczemy przez kilka minut z obu stron.Gotowe posypujemy cukrem pudrem.

26 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Piękne :) już czuję ich smak!
Uwielbiam tego typu placki.
Buziaczki Izuniu za przypomnienie :)

margot pisze...

wzorcowe !Bardzo pięknie wyglądają

kass pisze...

Bardzo smaczne sa takie racuszki, robilam takze z jagodami i innymi owocami...baaardzo dobre zarelko!

Alina pisze...

Uwielbiam takie racuchy:) Wyszły Ci piękne, takie grube i takie puszyste... Mnie nigdy takie nie wychodzą:(

asieja pisze...

ale mam ochotę na takie prawdziwe domowe racuchy..
:-)

Izabela pisze...

Racuchy wyśmienite, super szybko i łatwo się je robi. W końcu mi wyszły samodzielnie robione racuszki, zupełnie takie, jak jadłam w dzieciństwie. Są już na moim skromnym blogu...
Pozdrawiam
Izabela

Faza Grawitacji pisze...

moja Mama takie robila :) od jakeigos czasu chodzily mi po glowie - koniecznie musze zrobic :) dzieki za przepis Iziu

Anonimowy pisze...

... pieknie wygladaja Twoje racuszki, mam male pytanie...czy moge uzyc suche drozdze ?...

IZABELA pisze...

Oczywiscie mozna uzyc suchych drozdzy w takiej ilosci jak pisze na opakowaniu,czyli najczesciej 1 saszetka na 500 g maki :)

Margaux pisze...

Bozesz jaki blog!!!!! jestem pelna podziwu i zazdrosci ... bo ja to chyba bym tak nie umiala piec .....dokladam twoj blog do "ulubionych" i spewnoscia cos wyprobuje z twoich recept :))))
Pozdrawiam cieplutko :))))))))))))

IZABELA pisze...

Gullviva - ciesze sie bardzo :) i oczywiscie zawsze zapraszam :)

Anonimowy pisze...

dziękuję bardzo :) a placuszki..mm. naprawdę smakowicie wyglądają :P i chyba będę często gościć tutaj na blogu. pozdrawiam ;*

IZABELA pisze...

Izabell - zawsze zapraszam :)

Anonimowy pisze...

wyszły super hiper puszyste i pyszne :-))))) dzięki za super przepis

IZABELA pisze...

Proszę bardzo :)

gosiaa99 pisze...

Cudowne :) Ach bardzo podoba mi sie twoja stronka dodaje ja z pewnoscia do ulubionych:) Pozdrawaim

IZABELA pisze...

Gosiaa99 - bardzo mi miło :) Zawsze zapraszam :)

Anonimowy pisze...

Izuniu muszę je wypróbować. A czy mogę wstawić do mojej galerii kulinarnej przepisik na te racuszki ? Oczywiście napiszę ,że przepisik jest z tego miejsca.Przepięknie wyglądają ! Danusia ;0)(Vitalja)

IZABELA pisze...

Danusiu - oczywiście! :) i życzę smacznego :)

lusesitt pisze...

Ten przepis na racuchy jest doskonały i zastapił ten, który używałam dotychczas. Robiłam je już z brzoskwiniami i nektarynami a ciasto zawsze wyrabia moja maszyna do pieczenia chleba. Ja te racuchy nazwałam "prawie pączkami" i zachęcam wszystkich do wypróbowania przepisu Izabeli.

IZABELA pisze...

Lusesitt - bardzo dziękuję za miłe słowa :) Polecam do wypróbowania inne słodkie wypieki z mojego bloga :)

Unknown pisze...

Racuszki zrobiłam wczoraj. U mnie były z brzoskwinią. Rewelacja. Jeszcze nigdy nie jadłam tak pysznych! Dziękuję za przepis :)

IZABELA pisze...

Ethlin Luna - cieszę się że smakowały :)

Anonimowy pisze...

Witam, placuszki wspaniale , a i robot mnie zainteresowal- czy to jest robot szwedzki?taki , co jedna lapka zbiera ciasto , a druga miesza?mieszkam we Francji i znalazlam wlasnie cos podobnego na jednym blogu - podobno najlepszy do wyrabiania ciasta chlebowego- urwalam dwa sciegna w prawym ramieniu i juz od 7- miu miesiecy nie moge wyrabiac ciasta- moj robot jest za slaby.Niestety ten co znalazlam jest dosc drogi - okola 700 euros.A moze ten Twoj jest dobry!milo mi bedzie otrzymac informacje.

IZABELA pisze...

Niestety ten mikser jest amerykański, bardzo dobrze znany w Polsce i niestety drogi.Piszę o nim w osobnym poście.Bardzo silny silnik i moc, więc do chlebowego ciasta idealny :)

IZABELA pisze...

Niestety nie mogę wkleić tu linka.Opis do miksera znajdziesz po lewej stronie w Etykietach pod nazwą "Wyposażenie domowej kuchni" :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails