PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA BRAK NOWYCH WPISÓW. PRZEPRASZAM ZARÓWNO TYCH KTÓRZY SĄ U MNIE BARDZO CZĘSTO JAK I TYCH KTÓRZY ZAGLĄDAJĄ TU OD CZASU DO CZASU. NIESTETY ZWIĄZANE JEST TO Z MOJĄ PRACĄ. CODZIENNIE JEDNAK STARAM SIĘ TU WPADAĆ I ODPOWIADAĆ NA WASZE KOMENTARZE. ZAPRASZAM WIĘC DO PIECZENIA ORAZ DZIELENIA SIĘ SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI I CZEKAM NA WASZE PYTANIA.

14 gru 2009

123-CHLEB POLSKI

Dzisiejsza moja propozycja to chleb polski z forum cincin.cc od Tatter.Bardzo pachnący, smaczny i dobrze wyrośnięty chlebuś.
Polecam !

Składniki:

* 200 g zaczynu zakwasowego żytniego (130 % hydracji)
* 550 g mąki białej pszennej chlebowej
* 50 g mąki pszennej razowej żarnowej lub 50 g otrąb pszennych
* 1 łyżeczka słodu (z powodu braku, zastąpiłam melasą)
* 1 łyżka soli
* 300 g letniej wody
* opcjonalnie 1/4 - 1/2 łyzeczki drożdży instant
* opcjonalnie 2 łyżki kminku ( pominęłam)

Ciasto możemy zarobić ręcznie, maszynowo lub za pomocą miksera.Ma być gładkie i sprężyste.Szczelnie oprzykryć i pozostawić do wyrośnięcia na 2 - 2 i 1/2 godziny.W międzyczasie złożyć 2-3 razy.Z wyrośniętego ciasta uformować owalny bochenek.Umieścić najlepiej w koszyku do wyrastania i pozostawić ponownie na 1 - 1 i 1/2 godziny (krócej gdy dodaliśmy drożdże).Po tym czasie można posmarować roztrzepanym jajkiem i ponacinać.Piec z parą w 260'C przez pierwsze 10 minut, a potem obniżyć do 230'C i piec jeszcze 20 - 25 minu (ja piekłam 20 min.) Bochenek obrócić w połowie pieczenia.


MOJE UWAGI: wydaje mi się, że pieczenie w temperaturze 230'C za szybko przypieka chleb.Piekąc go następnym razem obniżę do 210'C.

21 komentarzy:

kass pisze...

Izo dawno Cię nie było, fajnie ze jesteś i że pieczesz pyszne chlebki, ten wygląda rewelacyjnie, piękny w srodku i skórka jaką lubię...pycha!

Tatter pisze...

Wyglada rewelacyjnie! Wnetrze cudowne wrecz :D

IZABELA pisze...

Kass - jestem, jestem i dziękuję :)
Tatter - oj jak miło to przeczytać szczególnie od Ciebie :) Dzięki!

reve82 pisze...

ależ ładny bochenek....pozdrawiam

JanulaC pisze...

Krááááááááááásny chlebík a určite aj chutný!!! Určite vyskúšam!!! Ďakujem za recept!

Gocha pisze...

Łał pięknie wygląda :) aż pachnie z monitora :)

jesień idzie bo u mnie dziś wietrznie i pochmurno

IZABELA pisze...

Gocha - dzięki :)

Mad Fork pisze...

Chyba znalazłam swój chlebowy blog. Ucze się dopiero piec chleby, więc często będę tu zaglądac. Pozdrawiam Ania

IZABELA pisze...

Aniu - życzę powodzenia i pisz o swoich wypiekach :)

KuchniaAgatki pisze...

ja też na obczyźnie tęsknie za polskim prawdziwym chlebkiem i z racji tego robię zakwas a potem ten chlebek! pychota

IZABELA pisze...

A więc życzę smacznego :)

Anonimowy pisze...

Witam ponownie, tu Kasia :) Bardzo chcę zrobić ten chlebek, ale za nic w świecie nie mogę zrozumieć tej hydracji, czytałam z linku przez Panią polecanego ale tam jest mowa o hydracji chleba np 60% cz 75% a tu w przpisie jest hydracja zakwasu 130%. Czy jest to aż tak istotne jaki ten zakwas będzie? Proszę o pomoc, pozdrawiam :)

IZABELA pisze...

Kasiu - jeśli chcesz aby wyszedł ci chleb identyczny jak na zdjęciu to powinnaś trzymać się przepisu, czyli zastosować zaczyn o 130 % hydracji.Jeśli zastosujesz inny to chlebuś pewnie wyjdzie, tyle że nie będzie to ten identyczny "chleb polski".Przypominam: 130% hydracji oznacza, ze zaczyn robisz z 100g mąki i 130g wody oraz 2 łyżek aktywnego zakwasu. Po uaktywnieniu zaczynu do przygotowania tego chlebka bierzesz tylko 200g (tak jak pisze w przepisie), a resztę możesz użyć do następnego chleba :)

Anonimowy pisze...

dobrze myślę że ten zaczyn zostawić na noc do tego uaktywnienia? I do niego mąka żytnia jak dobrze rozumiem z przepisu? Biore się za hodowanie świeżego zakwasu a potem odrazu będę piec ten chlebuś. A w między czasie pewnie coś z drożdżami upieke :D kuszą mnie te rogaliki :) Kasia

IZABELA pisze...

Kasiu - zrób dokładnie tak jak piszesz a co do rogalików to polecam do weekendowej kawki :)

Anonimowy pisze...

nie wiem dlaczego zaczyn 130% wg proporcji co Pani tu podałam pare postów wyżej zrobiłam na mące pszennej a pisze żytniego. Zakwas mam żytni razowy, mam nadzieje że wyjdzie wszystko tak jak ma być. Zobaczymy. A dodatkowo jeszcze chciałam zapytać bo dokarmiałam zakwas i miałam pod ręką właśnie tą mąkę pszenną i jej użyła zamiast razowe, jak już się zorientowałam to było za późno bo zakwas był nakarmiony. Na wszelki wypadek dałam mu jeszcze porcje standardowej żytniej razowej. Mam nadzieje że przez to mój zakwas się nie zepsuje i nie straci na mocy? Pozdrawiam Kasia :)

IZABELA pisze...

Kasiu - nic się nie stało jeśli dokarmiłaś zakwas inną mąką.A co do chlebka, to tez pewnie będzie ok :)

Anonimowy pisze...

Ach, boski chlebek, naprawdę! Takiego smaku chleba właśnie szukałam. Piekłam już sporo w poszukiwaniu tego idealnego smaku i znalazłam. Cieszę się że wyszło na tym moim pomylonym zaczynie :) Ściskam mocno Kasia

IZABELA pisze...

Kasiu - no widzisz? a tak się obawiałaś :)

Gotujemy codziennie odmiennie pisze...

No i upieczony z mąką krupczatką, a wszystko w takich proporcjach:
150g mąki krupczatki
100g mąki żytniej 720
300g mąki pszennej
Zamiast słodu dałam zwykły cukier, a zaczyny miałam ponad 300g jak go zważyłam ale dałam cały, by reszta się nie zmarnowała a w smaku nie jest jakoś specialnie kwaśny za to mam piękny duży chlebuś. Czy zauważyłam jakieś różnice po dodaniu tej krupczatki? Narazie chlebek nie jest do końca wystygnięty ale chyba jest bardziej puszysty w środku. Jednym słowem warto czasem zaryzykować :) Pozdrawiam :) Kasia

IZABELA pisze...

Kasiu - no widzisz, tak jak piszesz: warto zaryzykować :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails