Dziś przepis z mojej maszyny, a więc od początku do końca "maszynowa" chałka.Mięciutka ale mało słodka, a więc idealna do różnych dżemow i marmolad.
Składniki:
* 70 ml ciepłego mleka
* 175 g miękkiego masła
* 3 jajka
* 4 łyżki cukru (jeśli ktoś lubi słodką można podwoić)
* 1 łyżeczka soli
* 500 g mąki pszennej
* 5 g susz. drożdży
Nastawić program podstawowy, skórka średnia, waga średnia -675 g.



37 komentarzy:
A ta bułka pięknie wyrosła !!! Dobrze, że na zdjęciu się zmieściła :)
Uwielbiam chalke
wpisuje ten przepis na liste do wyprobowania w ktorys weekend ;)
Polecam,polecam.Jeszcze troche,a dotknelaby szybki.
Zrobiłam chałkę według Twojego przepisu, jest naprawdę bardzo smaczna. Zdjęcia i przepis wstawiłam do mojego blogu
http://blogani.blox.pl/html
Zapraszam i pozdrawiam :)
Ciesze sie Aniu.Polecam Ci tez pleciona bulke maslana.Jest jeszcze smaczniejsza i troszke slodsza.Dzieki za zaproszenie,zaraz do Ciebie wpadne :)
szkoda tylko, że nie można skopiować ani wydrukować przepisu.Ciężko się robi latając od maszyny do kompa :)
Pozdrawiam
Ela
Przepraszam Cie bardzo,ale w sumie chodzilo mi o to aby nikt nie kopiowal moich zdjec.Wiem ze te zdjecia to nic specjalnego,ale niektorzy przywlaszczaja je sobie i uzywaja do udzialu w konkursach.Niestety nie da sie zablokowac samych zdjec.
175g masla?CZy to nie za duzo?moze 17,5 alo 75.Mi nie wyszlo.
Haniu - to nie pomylka,tak jak pisze 175 g masla.Dlatego jest malo mleka.Chalka ma maslany smak.Robilam ja juz chyba wiecej jak 5 razy i za kazdym razem wychodzila taka jak na zdjeciu.Nie piszesz co sie stalo.Czy ciasto bylo za suche czy za wilgotne.Ciasto po okolo 5-7 minutach wyrabiania powinno miec ksztalt miekkiej kuli na mieszadle.Pisza o tym w wiekszosci ksiazeczek dolaczonych do maszyn.Jesli sie rozlewa tzn ze trzeba dodac maki i to nie bedzie wina przepisu, tylko tego ze maka jest zbyt wilgotna.Napisz co sie stalo?
Ciasto wyszlo zbyt wilgotne.Nie wyroslo i o dziwo(zdazylo sie to pierwszy raz odkad pieke) przpalilo sie na bokach.Moze to byl moj blad?Napewno sprobuje jeszcze raz bo przepis jest super.
Haniu - tak jak napisalam wczesniej przypilnuj przy mieszaniu aby utworzyla sie miekka kula i w razie czego dosyp maki.Powodzenia!
Dzieki za rade.Napewno sprobuje:)
Właśnie pożarliśmy pół takiej chałki, jeszcze ciepłej. Wyszła przepyszna, troszkę zbyt brązowa, następnym razem wyjmę ją 10 minut wcześniej. Serdecznie polecam ten przepis.
Ciesze sie Ewo ze smakowala :)
Właśnie wczoraj na wieczór robiłam po raz pierwszy tę chałkę i już jej nie ma.Już myślałam,że nie wyjdzie,bo 1godz. do końca, a ona nic nie rosła.Widocznie to jest trochę inaczej niż przy chlebie.Wyrosła piękna,elegancka.Polecam ten przepis,napewno będę ją jeszcze robić.
Asiu - bardzo się ciesze że chałka sie udała.Nie wiem, dlaczego nie rosła,bo powinna rosnąc dosyć szybko.Ale czasem wina drożdży albo chłodu.Najważniejsze że efekt końcowy zadowalający :)
Asiu,pozwoliłam sobie usunąć 2 twoje komentarze w tym poście,ponieważ były identyczne z tym na który ci teraz odpisuję :)
Chałka robiona z tego przepisu wyszła wyśmienicie :) Nie trzeba dawać więcej cukru! Jest w sam raz. Pasuje i do dżemu i do serka/szynki :) Mojemu mężowi baaardzo smakowała. Też tak pięknie wyrosła, ale jak zaczęła się piec to środek opadł i została mi taka "rogata" chałka. Właśnie szukam przepisu co zrobić na jutro.
Pozdrawiam
Ola z Krosna,
p.s. dziękuję za odpowiedź
Olu z Krosna - jeśli środek opadł to najczęściej wina zbyt rzadkiego ciasta, należy więc następnym razem dodać choćby 1 łyżkę więcej mąki :) Pozdrawiam i życzę dalszych udanych wypieków np. proponuję "ciasto drożdżowe maślane", "pleciona bułkę maślaną" lub inne drobne wypieki zarabiane w maszynie ale pieczone w piecu :)
Maszynę do chleba mam dopiero tydzień, więc dopiero uczę się piec różne przysmaki. Od kilku dni siedzę przed komputerem i zbieram niezbędne przepisy, porady, które pomogą mi w mojej przygodzie z wypiekami.
Pani Izabelo, ta strona jest rewelacyjna !
Na pierwszy wypiek poszła chałka, która wyszła pięknie.
Zaryzykowałam i od siebie dodałam 1/2 filiżanki owoców ( śliwki ), które zostały mi jako produkt uboczny z nalewki. Pokroiłam drobno te owoce, obtaczałam lekko w mące i dodałam w odpowiednim momencie. Wyszło pysznie.
Pozdrawiam Katarzyna z Wrocławia.
Katarzyno z Wrocławia - bardzo się cieszę że chałka wyszła dobrze :) ( mam nadzieję że nie jadły jej małe dzieci,że względu na procentowość śliwek hehehe!!! ) Życzę dalszych udanych wypieków :)
A mi wyszła na jakies 15 cm, taka jakby za ciężka... na początku nie chciała za bardzo rosnąć, dopiero jak już zaczęła się piec w maszynie to trochę podrosła. Za bardzo zbrązowiła się na bokach. Ogólnie bardzo dobra, poza tymi kilkoma wadami. Co zrobić, żeby była lżejsza i lepiej rosła??? ubiłem jajka mikserem przed wlaniem ich do maszyny... mąka pszenna tortowa.
ITI - nigdy nie ubijam wcześniej jajek i jak widać na zdjęciu nie wpływa to negatywnie na ciasto.Jeśli chałka mało rosła, ale potem ruszyła gdy zaczęła się piec, to podejrzewam że potrzebowała więcej czasu na to rośnięcie.Ciasto drożdżowe zawsze powinno podwoić swoja objętość.Jeśli tak się nie stało, to trzeba było wyłączyć maszynę i poczekać aż urośnie.I może to własnie wina drożdży?Może warto kupić następnym razem inne?
Super przepis! Zrobiłam chałkę wczoraj wieczorem została pożarta na kolację jeszcze ciepła a moja rodzinka po przebudzeniu zadała pytanie czy dziś na kolację też zrobię. Wyrosła idealnie. A ja na pewno wypróbuje pozostałe Twoje przepisy.
Pozdrawiam Magdalena
Magdaleno - cieszę się że chałka smakuje rodzince.Zapraszam do skorzystania z innych słodkich przepisów :)
Chałka mocniej spiekła się po bokach, a z wierzchu była tylko lekko rumiana. Automat dopiero testuję (to był drugi przepis z którego piekłam), więc myślę, że jeszcze wykombinuję, jak ustawić maszynę by wyszła idealnie. Poza tym, to NAJLEPSZA chałka jaką kiedykolwiek jadłam. Dodałam do niej trochę rodzynek. Po wyjęciu z automatu ważyła 948 g
Iwono F - bardzo się cieszę że chałka wyszła i życzę dalszych udanych wypieków :)
Witam! Właśnie wczoraj już po raz drugi upiekłam chałkę z tego przepisu :D Jest rewelacyjna, tylko jak dla mnie chyba jednak nawet te 4 łyżki cukru to za dużo, następnym razem spróbuję zmniejszyć ilość.
Mapiet - cieszę się :)
Przepyszna!
Kasia_S- miło czytać :)
jestem dwudniowym posiadaczem maszyny do chleba,uwielbiam słodkości i zaczynam od ciast :) ,chałeczka wyszła palce lizać za pierwszym razem,chociaż zamiast masła dodałam olej kokosowy. pokochałam Twoje przepisy.pozdrawiam anka
Anka - bardzo mi miło i polecam wszystkie przepisy :)
Właśnie rozkroiłam chałkę - wyszła wspaniała! Na moim 7 gramowym opakowaniu drożdży było napisane, że to porcja na 500 gram mąki, wiec posłuchałam instrukcji na opakowaniu i dodałam całe. Wyszło idealnie! Bardzo dziękuję za ten przepis :)
Chałka wyszła idealnie! Posłuchałam instrukcji na opakowaniu drożdży i dodałam całe 7g/500g mąki. Bardzo dziękuję za ten przepis!
Agusiek- bardzo się cieszę :)
Super przepis!!! Wszystko wyszło jak trzeba��
Cieszę się :)
Prześlij komentarz