PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA BRAK NOWYCH WPISÓW. PRZEPRASZAM ZARÓWNO TYCH KTÓRZY SĄ U MNIE BARDZO CZĘSTO JAK I TYCH KTÓRZY ZAGLĄDAJĄ TU OD CZASU DO CZASU. NIESTETY ZWIĄZANE JEST TO Z MOJĄ PRACĄ. CODZIENNIE JEDNAK STARAM SIĘ TU WPADAĆ I ODPOWIADAĆ NA WASZE KOMENTARZE. ZAPRASZAM WIĘC DO PIECZENIA ORAZ DZIELENIA SIĘ SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI I CZEKAM NA WASZE PYTANIA.

8 gru 2008

86-CHAŁKA NA JOGURCIE

To smaczne ciasto trochę przeze mnie zmodyfikowane.Po pierwsze: zrobiłam z podwójnej porcji bo z pojedynczej nie miałabym kogo dzielić, po drugie: nie zaplotłam jak chałkę tylko zostawiłam takie normalne, a po trzecie: to nie miałam w domu naturalnego jogurtu i dałam słodki z kawałkami owoców.Przepis pochodzi z forum cincin.cc od Krystyny9.

Składniki:

* 250 g mąki pszennej
* 1 jajko (rozbełtać i część zostawić do wysmarowania chałki)
* 100 ml jogurtu naturalnego gęstego (u mnie słodki brzoskwiniowy z kawałkami owoców)
* 1 łyżeczka susz. drożdży
* 4-6 łyżek cukru (dałam 6 + słodki jogurt)
* 4 łyżki mleka
* 1 łyżka miękkiego masła
* 1/3 łyżeczki soli

Drożdże wymieszać z cukrem i ciepłym mlekiem.Zostawić na kilka minut i dodać resztę składników.Porządnie wyrobić.(Ja wszystko wrzuciłam oczywiście do maszyny i włączyłam na samo wyrabianie).Ciasto zostawić do podwojenia objętości.Następnie podzielić np. na 3 części, uformować wałeczki i zapleść chałkę.Przykryć i odstawić do ponownego wyrośnięcia.Posmarować jajkiem i włożyć do piekarnika nagrzanego do temperatury 180'C na 30-40 minut.

Moje ciasto ma dosyć intensywny kolor głównie z powodu dużej ilości cukru, ponieważ wtedy szybciej się rumieni i trzeba bardzo uważać.

8 komentarzy:

Krystyna Banaczkowska pisze...

Iza. Ty nawet nie wiesz jak jest mi miło i przyjemnie. Twoja chałeczka pięknie wygląda.

IZABELA pisze...

To mi jest milo ze moglam wykorzystac Twoj przepis.U mnie w domu tego typu drozdzowki ida jak woda :)

Anonimowy pisze...

Wiesz Izuniu, ja tam wolę bardziej przypieczone i bułki i chleby. Najsmaczniejsza jest wtedy skórka.:))

Gotujemy codziennie odmiennie pisze...

Upieczona dzisiaj. Po wyrobieniu ciasta zostawiłam do podrośnięcia na jakieś 40 minut a potem składałam chałkę i znowu do podrośnięcia. Wyszła mi za mało słodka, a dałam 5 łyżek cukru. Bardzo dobra, ale koszerna chyba była bardziej "chałkowa" albo to przez tą małą ilość cukru. Na następny raz go skoryguje albo spróbuje też dać smakowy jogurt i dam znać :) Kasia

IZABELA pisze...

Kasiu - no własnie z tym cukrem to zależy jak ktoś lubi słodkie.Ja dałam 6 łyżek + słodki jogurt co daje ok.7 łyżek cukru.Może następnym razem utrafisz w sam raz? :)

ethlin pisze...

Przepis rewelacyjny a chałka pyszniutka. U mnie drobna modyfikacja bo nie tylko wyrabiałam ale i piekłam ją w maszynie do chleba.
Chałka pięknie urosła i ślicznie się zrumieniła i została "pożarta" przez moja rodzinkę w jeden wieczór!!! Pozdrawiam

Unknown pisze...

To kolejny twój przepis jaki wypróbowałam. Rewelacja. Chałka puszysta mięciutka i pyszna :)

IZABELA pisze...

Ethlin Luna - dziękuję i namawiam do dalszego pieczenia :)

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails