PRZEPRASZAM WSZYSTKICH ZA BRAK NOWYCH WPISÓW. PRZEPRASZAM ZARÓWNO TYCH KTÓRZY SĄ U MNIE BARDZO CZĘSTO JAK I TYCH KTÓRZY ZAGLĄDAJĄ TU OD CZASU DO CZASU. NIESTETY ZWIĄZANE JEST TO Z MOJĄ PRACĄ. CODZIENNIE JEDNAK STARAM SIĘ TU WPADAĆ I ODPOWIADAĆ NA WASZE KOMENTARZE. ZAPRASZAM WIĘC DO PIECZENIA ORAZ DZIELENIA SIĘ SWOIMI SPOSTRZEŻENIAMI I CZEKAM NA WASZE PYTANIA.

13 wrz 2008

59-GRISSINI TORINESI

To moje pierwsze grissini i chyba nie ostatnie.Przepisów znalazłam kilka i każdy różnił się od siebie składnikami.W tym przepisie miała być mąka z dużą ilościa białka.Ja nie miałam takiej w domu, więc wzięłam zwykłą pszenną jakiej używam do większosci moich wypieków.I chciałam też zaznaczyć, że przy tej ilości soli wychodzą dosyć słone, ale wlaściwie to ma być słona przekąska.
Przepis pochodzi z forum cincin.cc od Margot.

Składniki:

* 2 łyżeczki suszonych drożdży (lub 15 g świeżych)
* 275 ml letniej wody
* 500 g mąki o dużej zawartości białka
* 2 łyżeczki soli (lub mniej)
* 3 łyżki oliwy
* 2 łyżki semoliny do podsypania (można zastąpić kaszką manną)
* na glazurę: 1 żółtko + 1 łyżka wody
* do posypania: sezam, rozmaryn, gruba sól, mak, kminek itp.

Drożdże wsypać do 125 ml wody i odstawic na 5 minut, aż się rozpuszczą.Mąke i sól przesiać do dużej miski, zrobić dołek i wlać drożdże oraz oliwę.Łyżką wmieszać mąkę do wody z drożdżami aż powstanie zwarte wilgotne ciasto.Pozostałą wodę dolać w razie potrzeby.Ciasto wyłożyć na blat i zagniatać przez 10 minut.Przykryć ściereczką i pozostawić na następne 10 minut, po czym znów zagniatać przez 10.Ja wszystkie składniki w odpowiedniej kolejności wsadziłam do maszyny (zachowując 10-cio minutową przerwę w zagniataniu).Gotowe ciasto rozwałkować na prostokąt 30 x 20 cm i grubość 1 i 1/2 cm.Przykryć sciereczką i pozostawić na 10 minut.Dwie duże blachy posmarować oliwą i posypać semoliną.Ciasto podzielić wzdłuż na 4 części, a następnie każdą z nich na 10 paluszków.Każdy paluszek rozciągnąć na długość 25 cm.Ułożyć na blachach, posmarować glazurą i posypać wg uznania.Wsadzać do pieca nagrzanego do 200'C i piec 10-15 minut.

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Przepiękne paluchy ! Pozdrawiam !

Anonimowy pisze...

Dzień dobry:) jestem pierwszy raz na pani blogu. Przepisy super ,chetnie z nich skożystam Pozdrawiam Renata

IZABELA pisze...

Renato - witam serdecznie i namawiam do pieczenia :)

Małgo pisze...

Pani Izabelo jestem oczarowana pani strona!! robiłam już bułki pełnoziarniste, w środku były dobre ale z zewnątrz jak kamienie - nie wiem co zrobiłam źle, ale nie poszły na marne gdyz zrobilam z nich pyszne grzanki czosnkowe do zupy, babsy chyba mi wcale nie wyrosły ale mąż zjadł ze smakiem ;) za to te paluchy!!! miód malina!! zamiast posmarować je jajkiem wymieszałam zioła prowansalskie z koncentratem pomidorowym, czerwoną słodką i ostrą papryką, czosnkiem i tym je smarowałam. Do ciasta również dodałam zioła prowansalskie i kminek. Po prostu wyborne!! nie mogę się zdecydować co upiekę następnym razem ;) pozdrawiam serdecznie ;)

IZABELA pisze...

Małgo - cieszę się że chociaż grissini smakowało :) Pozdrawiam i namawiam do dalszych wypieków.

LinkWithin

Related Posts with Thumbnails